Przeczytałem na <a href="http://blogdlaprzedsiebiorcow.pl/">blog o przedsiębiorczości</a>:
Pierwszy milion niekoniecznie trzeba ukraść albo na dzień dobry zarżnąć
się kredytem. Są też inne sposoby pozyskiwania pieniędzy na rozruch
własnej firmy
Nie każdemu marzy się własna firma. Kto ma choć blade pojęcie o
prowadzeniu biznesu, wie, że to ciężka płaca, której efekty mogą nie
przyjść wcale. Jest jednak też sporo plusów bycia sobie szefem samemu –
chociażby taki, że nikt nami nie będzie dyrygował. Dziś firmę zakłada
się szybko i łatwo, nawet bez wychodzenia z domu. Pytanie tylko, skąd
wziąć pieniądze na rozruch?
Wyjść jest kilka – kredyt, zasobny wspólnik, pożyczka z innego źródła
niż bank czy parabank, dofinansowanie ze środków unijnych lub innych
źródeł. Jednak jest jeszcze jeden sposób, ostatnio coraz bardziej
popularny. To crowdfunding, czyli finansowanie społecznościowe.